W tym przepisie siostry Anastazji sporo pozmieniałam, między innymi po to, żeby zaoszczędzić sobie pracy. Od dawna miałam ochotę upiec ciasto a'la Rafaello i to jest właśnie coś w tym stylu. Jest dosyć słodkie, chyba nawet trochę mdłe, mnie nie zachwyciło.. Być może, gdybym zrobiła wszystko według zaleceń siostry Anastazji, ciasto wydałoby mi się lepsze? W oryginalnym przepisie, poza masą kokosową, warstwy biszkoptu poprzedzielane są jeszcze masą orzechową, a wierzch zdobi polewa czekoladowa i wiórki kokosowe. Zmieniłam też skład ponczu, do którego s.A. dodaje sok z trzech cytryn, który z jakichś względów w ogóle mi tu nie pasował, a może był czymś w rodzaju kropki nad i..
Zdecydowanie ciasto typu 'przyjęciowego', bo prezentuje się ładnie i raczej nie da się zjeść go więcej niż kawałek, więc potrzeba sporego tłumu, by pochłonąć całą, wielką blachę.
Biszkopt:
6 jajek
1 szklanka cukru kryształu
1 szklanka mąki
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia (niekoniecznie)
Piekarnik rozgrzać do 160*C.
W misce ubić białka na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodając cukier. W pianę wmieszać delikatnie po jednym żółtku, a na koniec przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i wszystko dokładnie wymieszać drewnianą łyżką. Papierem do pieczenia wyłożyć wyłącznie spód blachy, boków nie smarować niczym. Ciasto przełożyć na blachę i piec ok 30 min, do tzw. suchego patyczka. Zostawić w uchylonym piekarniku do zupełnego wystudzenia. Następnie przeciąć w poprzek na trzy równej grubości blaty.
Masa kokosowa:
2 kostki masła
2 jaja
1/2 szklanki mleka kondensowanego słodzonego
1 szklanka cukru kryształu
20 dkg wiórek kokosowych
1 szklanka mleka
Zagotować 1 szklankę mleka i zalać nim wiórki kokosowe. Całe jaja ubić z cukrem na parze; wlewać cienkim strumieniem 1/2 szklanki gorącego mleka kondensowanego i nadal ubijać, aż masa będzie puszysta i biała (nie gotować). Przestudzić ciągle ubijając. Masło utrzeć mikserem na pianę, stopniowo dodawać przestudzoną masę jajeczną, a na końcu kokos.
Poncz:
1 szklanka przegotowanej wody2 łyżki cukru kryształu
1/2 szklanki wódki lub jak radzi siostra Anastazja - sok z 3 cytryn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz